Unifikacja przepisów dotyczących transportu drogowego wprowadziła kilka rewolucyjnych zmian. Przed organami administracji rządowej stoi bardzo trudne i żmudne zadanie przygotowania  przepisów wykonawczych do pakietu Rozporządzeń 1071, 1072 i 1073, który będzie stosowany od dnia 4 grudnia 2011 roku. Istotę zmian jakie czekają przewoźników naświetli poniższy krótki komentarz do najważniejszych przepisów Rozporządzenia 1071/2009.


Zarządzający transportem

Nowym obowiązkiem każdego z przewoźników będzie wyznaczenie osoby fizycznej, która faktycznie i w sposób ciągły zarządza łańcuchem dostaw, flotą i ma bezpośredni wpływ na funkcjonowanie działu transportu. Oczywiście, w sytuacji kiedy przedsiębiorca samodzielnie zarządza transportem i posiada Certyfikat Kompetencji Zawodowych, wówczas nie musi obligatoryjnie wskazywać jeszcze innej osoby do zarządzania transportem.

Jeśli jednak z kultury organizacji i przyjętej strategii działania właściciel firmy nie kieruje działem transportu bezpośrednio, zobowiązany jest w świetle nowych przepisów wyznaczyć osobę /osoby zarządzające transportem. Osobę zarządzającą transportem w rozumieniu Rozporządzenia 1071/2009 musi łączyć z przedsiębiorstwem rzeczywisty związek wynikający np. ze stosunku pracy  lub umowa powierzająca pełnienie funkcji dyrektora, bądź  inna umowa. Ponadto zarządzający powinien posiadać miejsce zamieszkania na terenie Wspólnoty. Najważniejsze wymagania jakie musi spełniać taka osoba to dobra reputacja i kompetencje zawodowe. Co to w praktyce oznacza? Osoby zarządzające nie mogą być karane   za większość przewidzianych prawem przestępstw umyślnych, jak również nie mogą na nich ciążyć poważne sankcje m.in. za naruszenia:

- przepisów Rozporządzenia 561/2006 lub 3821/85, czyli norm w zakresie okresów prowadzenia pojazdów przez kierowców, przerw i odpoczynków oraz stosowania tachografów;

- maksymalnej masy i wymiarów pojazdu w ruchu międzynarodowym

- odpowiednich kwalifikacji kierowców


Taka konstrukcja dobrej reputacji może prowadzić do szybkiego jej utracenia w przypadku nałożenia kar przez krajowe lub zagraniczne inspekcje transportu drogowego. Praktyka pokaże czy np. skrócenie odpoczynków dziennych lub tygodniowych bądź przekroczenie czas prowadzenia pojazdu spowoduje utratę dobrej reputacji, co w obecnej rzeczywistości wydaje się nieprawdopodobne. Restrykcyjne zastosowanie przez służby kontrolne przepisu art.6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia 1071/2009, mogłoby bowiem zdecydowanie ograniczyć ilość podmiotów wykonujących transport drogowy.


Zarządzający transportem, jak już wspomniano musi również posiadać odpowiednie kompetencje zawodowe, które w chwili obecnej potwierdza Certyfikat Kompetencji Zawodowych.


Jeżeli przedsiębiorca, właściciel firmy transportowej nie legitymuje się CKZ, wówczas zatrudniając osobę posiadającą certyfikat, może powierzyć jej zarządzania flotą nie większą niż 50 pojazdów. Przy czym należy wziąć pod uwagę fakt, że zatrudniona osoba z certyfikatem może go użyczać jeszcze innym podmiotom. Dlatego też ściśle określono, że zarządzający transportem pracownik nie może świadczyć usług dla więcej niż 4 przedsiębiorstw i kierować operacjami  transportowymi wykonywanymi maksymalnie 50 pojazdami. Stąd prosty wniosek, że jeśli to tylko możliwe każdy przedsiębiorca transportowy powinien taki certyfikat uzyskać, aby zarządzać dowolną wielkością floty.


Dodatkowo nowym obowiązkiem ciążącym na przewoźnik będzie konieczność poinformowania o wyznaczeniu osoby zarządzającej transportem - właściwy organ wydający zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika.


Siedziba jako conditio sine qua non wykonywania zawodu przewoźnika drogowego

Wyznaczanie miejsca zamieszkania lub zameldowania jako adresu głównej siedziby przedsiębiorstwa jest powszechną praktyką, stosowaną przez osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. Często jednak tak wskazana siedziba firmy spełnia jedynie funkcje administracyjne, służy wskazaniu adresu do doręczeń i uniemożliwia prowadzenie działań kontrolnych bez wcześniejszego zawiadomienia. Dla branży transportowej sytuacja ta diametralnie zmieni się od dnia 4 grudnia 2011 roku. Od tego momentu bowiem przedsiębiorstwo transportowe musi posiadać rzeczywistą i stałą siedzibę w jednym z państw członkowskich UE. Siedziba w rozumieniu art.5 Rozporządzenia 1071/2009 nie jest tożsama z bazą eksploatacyjną, znajdującą się na terenie danego państwa członkowskiego. Temat bazy  zostanie poruszony w odrębnym komentarzu. Tymczasem godnym uwagi jest sposób określenia przez normodawcę unijnego wymogu posiadania siedziby. Siedziba to miejsce prowadzenia głównej działalności gospodarczej, w tym lokale użytkowane na ten cel przeznaczone, w których prowadzone są dokumenty księgowe, akta pracownicze, dokumenty zawierające dane na temat czasu prowadzenia pojazdu i odpoczynku oraz wszelkie inne dokumenty, które organ kontrolny może żądać w trakcie kontroli. 


Dokonując czysto literalnej wykładni przepisu art 5 lit a) komentowanego Rozporządzenia można dojść do absurdalnego wniosku, że zawód przewoźnika drogowego jako jeden z nielicznych będzie obostrzony zakazem outsourcingu w zakresie korzystania z usług np. biur rachunkowych, księgowych, czy rozliczających czas pracy kierowcy. Stąd zasadnym jest sięgnięcie do źródeł powyższego zapisu i zastosowania wykładni celowościowej. Dyrektywa Rady 96/26/WE, którą uchyla Rozporządzenie 1071/2009 nie zapewniła odpowiednich warunków m.in. do jednakowego poziomu kontroli we wszystkich państwach członkowskich. W celu zapewnienia organom kontrolnym dostępu do wszelkiej dokumentacji potwierdzającej spełnianie przez przewoźnika warunków dostępu do zawodu, nałożono omawiane wymogi posiadania siedziby, w  której w sposób ciągły i rzeczywisty prowadzona jest działalność gospodarcza, w tym również prowadzona jest dokumentacja księgowa, dokumentacja pracownicza, czy dokumentacja dot. czasu prowadzenia pojazdu i odpoczynków kierowców. W większości przypadków okres kontrolny obejmować będzie dokumentację za ostatnie 12 miesięcy i taka dokumentacja musi zostać udostępniona organowi kontrolnemu. Nie oznacza to jednak, że rozliczając ostatni miesiąc obrachunkowy przewoźnik, nie będzie mógł np. faktur Vat złożyć do biura rachunkowego, czy skorzystać z firmy wykonującej ewidencję czasu pracy kierowców.  Pod uwagę trzeba również wziąć fakt, że przewoźnik korzystając ze wspomagających firm zewnętrznych, będzie mógł bez przeszkód okazać na każde żądanie organu kontrolnego dokumentację z całego żądanego okresu z wyjątkiem tarcz tachografu analogowego i plików cyfrowych za ostatnie 28 dni oraz z wyjątkiem ostatniego okresu rozliczeniowego. Bez wątpienia za prowadzenie w sposób ciągły i rzeczywisty dokumentacji w siedzibie przedsiębiorstwa należy uznać wystawianie zleceń i faktur, podpisywanie umów, przygotowywanie Zaświadczeń o działalności kierowcy, czy dokumentów przewozowych. 


Dodatkowo o warunku posiadania siedziby decydować będzie również fakt dysponowania co najmniej jednym pojazdem w celu świadczenia transportu drogowego jak również zaplecze służące do obsługi technicznej pojazdu.


Dobra reputacja pod lupą 

Polska Ustawa o transporcie drogowym wymóg dobrej reputacji traktuje w bardzo wąskim zakresie. Mianowicie w art. 5 ust. 3 pkt 1 Ustawy jest mowa o konieczności spełniania wymogu dobrej reputacji przez przedsiębiorców lub osoby zarządzającej. Wymieniono również przesłanki negatywne, powodujące utratę dobrej reputacji, do których należą:

- skazanie prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa umyślne: karne skarbowe, przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, mieniu, obrotowi gospodarczemu, wiarygodności dokumentów, ochronie środowiska lub warunkom pracy i płacy albo innym przepisom dotyczącym wykonywania zawodu

- prawomocne orzeczenie zakazujące wykonywania działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego.

Dobra reputacja od dnia 04.12.2011 będzie rozpatrywana w znacznie szerszym zakresie niż o tym stanowi polska Ustawa o transporcie drogowym. Rozporządzenie 1071/2009 postawiło minimalne warunki, jakie należy spełnić, aby walor dobrej reputacji posiadać, w tym:


1) nie można być skazanym za poważne naruszenia  krajowego prawa handlowego, upadłościowego, w dziedzinie płac i warunków zatrudnienia, czy odpowiedzialności zawodowej oraz za handel ludźmi lub narkotykami

2)  nie można być skazanym w żadnym z państw członkowskich za poważne przestępstwa 

3)  najbardziej kontrowersyjny warunek posiadania dobrej reputacji to brak sankcji za poważne naruszenia dotyczące czasu pracy, jazdy i odpoczynków kierowców, instalacji i używania urządzeń kontrolnych, maksymalnej masy i wymiarów oraz badań technicznych pojazdu, kwalifikacji kierowców,  dostępu do zawodu przewoźnika, czy bezpieczeństwa w przewozie materiałów niebezpiecznych.


Jak wspomniano, są to minimalne wymagania, które przewoźnik bądź osoba zarządzająca transportem  musi spełniać, aby uznano jej dobrą reputację. Kwestią budzącą największe wątpliwości w tej materii jest sankcja za naruszenia norm socjalnych Rozporządzenia 561/2006, czyli czasu prowadzenia pojazdu i odpoczynku kierowców. Kary finansowej za tego typu naruszenia są bardzo często wymierzane przez różne służby kontrolne, krajowe i zagraniczne. Literalna wykładnia zapisu art.6 ust. 1 pkt b, prowadziłaby do wniosku, że każdy przedsiębiorca skazany za poważne przekroczenia norm czasu pracy kierowców traci dobrą reputację, a co za tym idzie traci możliwość wykonywania zawodu przewoźnika. Kluczowym więc jest tu odwołanie się do sformułowania poważne naruszenia.


W świetle zapisów Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 15 kwietnia 2010 r. w sprawie systemu oceny ryzyka podmiotów wykonujących przewóz drogowy w zakresie występowania naruszeń dotyczących czasu prowadzenia pojazdu, obowiązkowych przerw i czasu odpoczynku kierowców (Dz. U. 2010 Nr 72, poz. 462) poważnymi lub bardzo poważnymi naruszeniami są np.:

- przekroczenie dziennego czasu prowadzenia pojazdu powyżej 11h , jeśli nie jest dozwolone wydłużenie do 10 h lub przekroczenie dziennego czasu prowadzenia pojazdu powyżej 12h , jeśli jest dozwolone wydłużenie do 10 h

- przekroczenie tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu powyżej 70 h

- prowadzenie pojazdu bez przerwy powyżej 6h

- odebranie dziennego odpoczynku w wymiarze mniejszym niż 8 h 30'' zamiast 11 h


Jednakże jakim naruszeniom zostanie nadana określona waga w duchu Rozporządzenia 1071/2009 niestety jeszcze nie wiemy. Tak zaostrzone wymagania w stosunku do legitymowania się dobrą reputacją, mogą w niedługim czasie spowodować wyeliminowanie z rynku wielu przedsiębiorców. Kontrole drogowe i nakładane kary pieniężne za wydłużenie czasów prowadzenia pojazdu lub skrócenia odpoczynku są dość powszechne. Pytaniem bez odpowiedzi pozostaje kwestia jaki okres wydłużenia jazdy lub skrócenia odpoczynku nie będzie stanowił poważnego naruszenia? Komisja Europejska ma określić wykaz kategorii wagi poważnych naruszeń.


Znany jest natomiast katalog najpoważniejszych naruszeń przepisów wspólnotowych określony w załączniku nr IV do Rozporządzenia 1071/2009, których zaistnienie będzie automatycznie wywoływać skutek w postaci kontroli w siedzibie firmy w określonych sytuacjach. Tymi najpoważniejszymi naruszeniami są m.in.: 

- przekroczenie 6-dniowych okresów prowadzenia pojazdu o 2 dni

- brak tachografu, korzystanie z nielegalnego urządzenia

- wykonywanie przewozu bez ważnego prawa jazdy lub bez ważnej licencji wspólnotowej

- posługiwanie się cudzą lub fałszywą karta kierowcy

- przekroczenie dmc  pojazdu o 20%


W toku postępowania administracyjnego mającego na celu zbadanie dobrej reputacji przedsiębiorcy transportowego lub zarządzającego transportem, organ kontrolny może stwierdzić, że utrata dobrej reputacji w konkretnym przypadku byłaby nieproporcjonalną reakcją i wówczas pozostaje ona nienaruszona. W przeciwnym razie, przedsiębiorca traci walor dobrej reputacji.  


Zdolności finansowej nie potwierdzi już operat szacunkowy ani środki na rachunku

Możliwość spełniania zobowiązań finansowych w każdym momencie danego roku obrachunkowego jest kolejnym obligatoryjnym warunkiem wykonywania zawodu przewoźnika. W świetle komentowanego rozporządzenia przewoźnik będzie potwierdzał dysponowanie odpowiednim kapitałem i rezerwami ( o wartości odpowiedni 9000 EUR na pierwszy pojazd i 5000 EUR na każdy następny) w rocznym sprawozdaniu finansowym. Tylko instrument w postaci rocznego sprawozdania finansowego – najczęściej bilansu, będzie  prawnie odpowiednim i wymaganym dokumentem poświadczającym zdolność finansową. Wszelkie inne stosowane do tej pory formy jak :wydruk z rachunku bankowego potwierdzający posiadanie środków pieniężnych w wymaganej wysokości, operat szacunkowy potwierdzający wartość i własność nieruchomości, czy zbywalne papiery wartościowe przestają spełniać swą funkcje od dnia 04.12.2011. Poza sprawozdaniem finansowym, jedynie w drodze odstępstwa odpowiedni organ administracyjny może wydać zgodę na udokumentowanie zdolności finansowej za pomocą gwarancji bankowej lub polisy ubezpieczeniowej. Tak radykalne podejście do zdolności finansowej ma wyprzeć z rynku nieuczciwą i niewypłacalną konkurencję, stosującą praktykę wykazywania odpowiednich środków pieniężnych jedynie przez jeden dzień celem uzyskania licencji lub wypisów.


Powstaje jednak pytanie jak swoją zdolność finansową mają dokumentować przedsiębiorcy rozpoczynający działalność. Po pierwsze bilans sporządzą dopiero po pewnym okresie finansowanie. Po drugie trudno jest początkującemu przedsiębiorcy otrzymać kredyt zaufania instytucji finansowych i uzyskać gwarancję bankową potwierdzającą wypłacalność. W tej sytuacji jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje się potwierdzenie środków finansowych na rachunku bankowym lub operat szacunkowy nieruchomości. Jednakże jak do tego problemu w świetle nowych przepisów Rozporządzenia 1071 odniosą się organy wydające licencje i zezwolenia, zapewne dowiemy się pod koniec bieżącego roku. 


Certyfikat kompetencji zawodowych w nowym wymiarze

Podstawowym dokumentem w postępowaniu o wydanie licencji, a od dnia 04.12.2011 w trybie uzyskania zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika jest certyfikat kompetencji zawodowych. Od momentu stosowania Rozporządzenia 1071/2009 jednostki certyfikujące będą musiały potwierdzać kompetencje zawodowe na nowym wzorze certyfikatu. Certyfikaty uzyskane przed dniem 04.12.2011 będą respektowane przez wszystkie kraje członkowskie. Ponadto zakres tematyczny wymagany do egzaminu na CKZ ulegnie poszerzeniu i obejmie poszczególne dziedziny z prawa cywilnego, handlowego, jak również prawo socjalne i podatkowe, a także obszary:


- działalności gospodarczej i zarządzania finansami przedsiębiorstwa,

- dostępu do rynku, 

- norm technicznych, 

- bezpieczeństwa drogowego.


W sytuacji, kiedy posiadacz CKZ nie praktykował w ciągu 5 lat w zarządzaniu firmą transportową - państwo członkowskie będzie miało prawo nałożyć obowiązek odbycia ponownego szkolenia w celu uaktualnienia wiedzy. Czy Ministerstwo Infrastruktury skorzysta z tej możliwości jeszcze nie wiemy. Nie są jeszcze znane projekty aktów prawnych wprowadzające zmiany w tej materii. Nie wiemy również czy dotychczasowe certyfikaty będzie można wymieniać na dokumenty zgodne ze wzorem unijnym. Rozporządzenie 1071/2009 przewiduje ponadto możliwość regulacji w zakresie kompetencji zawodowych, zależną od woli państwa członkowskiego, a mianowicie promowanie cyklicznych szkoleń w celu uaktualniania wiedzy w okresach co 10 lat.


Komentarz do dalszych zagadnień już wkrótce



Serwis 1071.pl jest własnością firmy Arena 561

Wszelkie publikacje zawarte w serwisie stanowią wlasność firmy Arena 561 

i nie moga być  kopiowane, powielane i udostepniane bez zgody wlaściciela lub podania zrodła